Kim jesteśmy?
Jesteśmy szczecińskim startupem, który powstał w 2014 roku i od tego czasu wciąż rośnie, w międzyczasie notując kilka wartych wspomnienia momentów przełomowych: w 2017 roku zostaliśmy zwycięzcą InCredibles, programu akceleracyjnego stworzonego przez Kulczyk Investments, dedykowanego najbardziej obiecującym startupom w Polsce, a od 2018 roku jesteśmy wspierani przez bValue, jedną z największych polskich spółek venture capital. W 2019 roku zostaliśmy 4. najpopularniejszym rozwiązaniem typu live-chat na świecie, a nasz potencjał docenił fundusz Inovo Venture Partners, co zaowocowało współpracą i inwestycją w wysokości 4 milionów złotych.

Co robimy?
Rozwiązaniem kreowanym przed Tidio jest live chat wspierany przez czatboty, który umożliwia właścicielom małych firm komunikowanie się ze swoimi klientami w czasie rzeczywistym. Dzięki temu już w przeciągu kilku godzin od instalacji są oni w stanie diametralnie zwiększyć ilość generowanych potecjalnych kontaktów na swojej stronie internetowej lub messengerze. Warto wspomnieć, że na łamach Forbes nasz produkt został wymieniony przez Sujana Patela jako jedna z dziesięciu aplikacji niezbędnych przy zakładaniu sklepu internetowego. Obecnie jesteśmy jednym z najbardziej popularnych rozwiązań tego typu.
Odbiorcami naszego rozwiązania są mikro przedsiębiorcy chcący uzyskać wzrost sprzedaży dzięki poprawie jakości i szybkości kontaktu z klientem. Aktualnie rozwiązanie Tidio przetestowało już ponad 1 milion użytkowników ze 194 krajów, a większość naszych aktualnych klientów pochodzi ze Stanów Zjednoczonych. Tidio otrzymało już ponad 1500 pozytywnych opinii od korzystających z niego użytkowników. Aktualnie jesteśmy czwartym najbardziej popularnym rozwiązaniem tego typu na świecie!
I w końcu... Jak to robimy?
Wychodzimy z założenia, że największą wartością firmy jest wiedza oraz innowacyjność myślenia zespołów, które ją tworzą. Koncentrujemy się na ciągłym udoskonalaniu naszych rozwiązań, jednocześnie dając naszym pracownikom przestrzeń do proponowania własnych pomysłów – porażki rozpatrujemy w kategoriach eksperymentów i testów, z których wyciągamy wnioski.
Nie potrzebujemy sztywnych struktur i skostniałych zasad, aby wykazywać się produktywnością – zamiast tworzyć i realizować regulaminy, inwestujemy energię w ciągłe podnoszenie kompetencji, otwartość w dzieleniu się wiedzą w zespołach i nieustanne poszukiwanie nowych inspiracji.